poniedziałek, 12 października 2015

Czy wykazalibyście się taką odwagą jak Michaelka55 i mimo wszystko bronili swojego idola przed ubliżającymi mu słowami..?

Michaelka55 opowiedziała mi całą historię która miała miejsce właśnie dzisiaj.
Przeczytajcie a dowiecie się o co chodzi.

Chodzi o mojego kolegę! Dzisiaj mieliśmy powiedzieć w klasie jaką książkę przedstawimy na fioletowym dywanie (chodzi o to, że przedstawiamy nasze ulubione książki). No i ja powiedziałam, że opiszę ,,Nie jesteś sam-Michael oczami brata". On zaczął się śmiać i komentować, że to pedofil. Ja wstałam i zaczęłam na niego krzyczeć (na prawdę, nie żartuje), krzyczałam, że jest głupkiem bo ocenia innych od tak, a nawet nie próbuje ich poznać. Pan od polaka wpisał mi jedynkę i uwagę. Potem ten mój kolega powiedział, że Michael jest idiotą (mówił to już na przerwie) i, że ma ptasi móżdżek. Ja mu wygarnęłam tak, że cały korytarz się na mnie spojrzał stając w obronie Michaela. 

Po całej naszej rozmowie,Michaelka55 chciała dowiedzieć się czy postąpiła dobrze broniąc Mika.
Ja nie zastanawiając się długo odpowiedziałam:


Bardzo dobrze postąpiłaś.
Na twoim miejscu zrobiłabym tak samo.

Szczerze to twoja obrona Michaela była warta tej jedynki i uwagi.
Mogę szczerze powiedzieć że jestem z ciebie dumna i podziwiam Cię,naprawdę !
I Mike pewnie również..


Jestem naprawdę pod wrażeniem reakcji naszej bohaterki
że nie zawahała się i zawalczyła o swoje i zniewagę swojego ukochanego idola.
 Wielki Szacun dla ciebie!




*Jeżeli mieliście podobne sytuacje,jestem gotowa zachęcić was to podzielenia się swoją historią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz